przemyślenia
Nie macie czasem wrażenia że wasz prywatny świat zwariował stanął na głowie,nie ostrzegając was. Czasem zastanawiam się co zrobiłam złego że tak nagle wszystko zaczęło mi się walić... Poszłam na niewielki zabieg z ręką a okazało się że to prawdopodobnie są zmiany nowotworowe,niby nie grozne ale jednak. Jak dalej mam udawac przed bliskimi że jest dobrze że nic złego się nie dzieje ... Patrzac w oczy ukochanej osoby udajesz śmiejesz się prowadzisz gre chroniacą ja przed bolem,a moze to złe,moze on chce wiedziec powinien wiedziec co zrobic jak sie zachowac mysli kraza po glowie robiac metlik co dalej,co dalej....
Dodaj komentarz